Budda rozdaje telefony Niestety, to nie jest kolejna loteria

Znani influencerzy, w tym Budda, komunikują się głównie przez swoje oficjalne kanały. Oszuści to wykorzystują i zakładają podobne konta na platformach społecznościowych, ale co istotne — z drobnymi zmianami w nazwie użytkownika lub zdjęciu. Skoro interesuje cię świat YouTube’a, być może korzystasz też ze Snapchata?

Budda, jego interesy i prawo. Siedem faktów o youtuberze

Grupa ta miała zajmować się wyłudzaniem podatku od towarów i usług oraz organizować nielegalne gry hazardowe – loterie w internecie. „Buddy”, oszuści bardzo intensywnie eksploatowali jego markę w swoich scamach z „konkursami”. Można pomyśleć, że jego zatrzymanie w poniedziałek 14 października skłoniło scammerów do zmiany postawy. Jak się okazało, Budda i pozostałe zamieszane w tę aferę osoby zostały zatrzymane ze względu na… "Według prokuratury faktycznym celem działalności loteryjnej było obchodzenie ustawy o grach hazardowych" — czytamy w "Pulsie Biznesu".

Justyna Pasieczyńska poinformowała, że Krajowa Administracja Skarbowa złożyła zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa do Prokuratury Krajowej w Szczecinie wobec członków zorganizowanej grupy przestępczej. Grupa ta miała zajmować się wyłudzaniem podatku od towarów i usług oraz organizować nielegalne gry hazardowe – loterie w internecie. By wziąć udział w loterii, trzeba było kupić e-booki autorstwa Buddy. Do najtańszego e-booka za 39 zł był jeden los, do tego za 199 zł – dziesięć. I podaje linki do wygrywando.pl czy motobanda.pl.

  • — Kiedyś jeden z najlepszych inwestorów, jakich znam, powiedział mi, że dopóki ktoś robi szemrane interesy na szkodę profesjonalnych inwestorów, jest bezpieczny.
  • Jak zaczyna zarabiać na osobach starszych i dzieciach, jego dni są policzone — mówi Maciej Oniszczuk.
  • — Loteriom Buddy oraz innych osobowości internetowych najbliżej do loterii audioteksowych, w których losy kupuje się poprzez wysyłanie SMS-ów.
  • Wykorzystano do tego celu technologię deepfake, tworząc film, w którym Budda miał zachęcać do inwestowania w tajemniczy program do automatycznego handlu.
  • Ustalono również nieruchomości w tym grunty, działki budowlane, domy i mieszkania o szacunkowej wartości około 30 mln złotych.

— W założeniu uczestnik może wziąć udział w loterii dodatkowo, jako pewien bonus do produktu lub usługi objętych loterią — wyjaśnia Bartosz Pilc. Takich loterii corocznie organizowanych jest bardzo dużo, zwłaszcza w branży dóbr szybko zbywalnych. — Owszem, zarzut organizowania nielegalnej gry hazardowej budzi duże wątpliwości — uważa radca prawny Bartosz Pilc, partner w kancelarii CORE Law, specjalizującej się m.in. — Na loterie Buddy oraz inne podobne kasyno pl zostały wydane zezwolenia odpowiednich izb administracji skarbowej. Regulaminy tych loterii były zatwierdzane przez odpowiednie organy KAS. Na poziomie czysto formalnym ciężko tu cokolwiek zarzucić — ocenia mec.

Internauci oburzeni decyzją Wersow i Friza. "Najpierw zarabialiście na dziecku, a teraz to"

I na tych loteriach organizator może wprost zarabiać. Klasyczna loteria promocyjna wygląda tak, że jakaś marka chce promować swój produkt albo usługę, np. Markę batoników albo dokonywanie płatności określoną metodą. Potencjalny uczestnik loterii kupuje promowany produkt lub korzysta z promowanej usługi i przy okazji nabywa prawo uczestnictwa w loterii. Organizator nie przyjmuje jednak żadnych płatności za sam udział w grze, w przeciwieństwie do loterii pieniężnej, jak LOTTO, gdzie płacimy za sam los (szansę na wygraną), a nie za towar czy usługę.

Bomba transferowa! 130 mln euro. Ostatniego dnia okna

Na taką loterię promocyjną zgodę wydała Izba Administracji Skarbowej w Krakowie. Tak oświadczyła na swoim profilu na LinkedIn Beata Wentura-Dudek, która nadzorowała loterię. "Organizator zgodnie z przepisami uregulował opłatę do Urzędu Skarbowego w Nowym Targu za wydane zezwolenie, opłata w wysokości 10 proc. łącznej wartości puli nagród" — napisała. Skoro więc loteria była legalna, dlaczego śledczy zarzucają mu organizowanie nielegalnego hazardu?

Social Media

10kobla zwraca uwagę, że nieruchomości i samochody prezentowane przez Buddę jako jego własne w rzeczywistości należą do Aleksandry K. Chodzi tu m.in. O nieruchomości, na której wybudowano siedzibę kanału, Dozeland oraz samochody zakupione od MGP. Autor sugeruje, że ten schemat może być właśnie wykorzystywany do unikania podatków lub prania brudnych pieniędzy. Warto zauważyć, że Budda czy jakikolwiek inny influencer zawsze informuje swoich obserwatorów o planowanych akcjach marketingowych.

Tymczasem prawo praktycznie zakazuje reklamowania hazardu, zarówno w mediach tradycyjnych, jak i w internecie. Łatwej wygranej nie można promować wśród dzieci, żeby ich nie uzależniać. Dlaczego loterią promocyjną zainteresowali się śledczy i skarbówka? Bo uznali, że to nie była gra losowa, a hazard, którego celem było uzyskanie wpływów ze sprzedaży losów i omijanie przepisów o grach hazardowych.

Nagrali radiowóz na pasach. W sieci lawina komentarzy

Zgodnie bowiem z ustawą hazardową w loterii promocyjnej można wziąć udział nieodpłatnie w związku z zakupem jakiegoś towaru, usługi lub innego dowodu udziału w grze. Youtuber swoją pierwszą loterię zorganizował już kilka lat temu. Tak wynika z informacji użytkownika Wykopu o pseudonimie 10kobla, który od miesięcy zbierał materiały o Buddzie. Jeden los kosztował wtedy 35 zł, a można szacować, że kupiło go tysiące osób. W ankiecie, mającej sprawdzić zainteresowanie loterią, wzięło udział 32 tys. Wpłaty trzeba było dokonać na konto wypożyczalni samochodów 66 Rent, którą prowadził Budda i z którą miał kłopoty.

Polacy stracili swoje pieniądze. Budda zamieszany w aferę motoryzacyjną. "Poniosę straty"

Kopie są przygotowane tak dobrze, że nie wzbudzają podejrzeń wśród użytkowników. Kamil ostrzega swoich obserwujących za pośrednictwem kont w social mediach, jednak mimo starań liczba oszukanych osób wciąż rośnie. W kolejnym wpisie na LinkedIn Beata Wentura-Dudek dodaje, że na modelu loterii promocyjnej powiązanej ze sprzedażą e-książki, e-booka bazuje wiele innych firm w całej Polsce. Co więcej, w sieci bardzo łatwo jest o manipulację. Według 10kobla Budda celowo wprowadzał widzów w błąd, kreując obraz osoby znacznie bogatszej i bardziej wpływowej niż jest w rzeczywistości, co jednak przyciąga miliony.

Musicie uważać, przestrzec swoich rodziców, bo to wygląda bardzo wiarygodnie. "Zatrzymano 10 osób, w tym youtubera Buddę. Przeszukano kilkanaście miejsc, w których zabezpieczono materiał dowodowy – m.in. dokumentację księgową, dokumentację elektroniczną" – zaznaczyła Pasieczyńska. Cyberprzestępcy zakładają teraz fałszywe konta w mediach społecznościowych, podszywając się pod Buddę. Swoim ofiarom obiecują wysokie wygrane pieniężne oraz inne atrakcyjne nagrody. Posty z fałszywymi konkursami rzekomo reklamowane przez „Buddę” nie zniknęły z Facebooka – oszuści wciąż prowadzą fałszywe profile. Nie oznacza to jednak, że nie zauważyli ostatnich wydarzeń; postanowili je wykorzystać do własnych celów.

Similar Posts

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *